Hiszpania - kraj o gigantycznym bezrobociu, w którym jednocześnie brakuje rąk do pracy

W Hiszpanii panuje gigantyczne bezrobocie, a mimo to brakuje rąk do pracy. Według Krajowego Instytutu Statystycznego w Hiszpanii pod koniec roku 2020 było aż 120 tys. wakatów, czyli najwięcej od 10 lat. Od tamtego momentu jest tylko gorzej. Najwięcej pracowników brakuje w sektorze hotelarsko-gastronomicznym, rolniczym czy w transporcie. Ogólne braki są 63% wyższe niż rok temu. Jednym z powodów, który może tłumaczyć zaistniałą sytuację na rynku pracy jest fakt, że kiedy wybuchła pandemia wstrzymano migrację pracowniczą. W ostatnich latach zdecydowanie zwiększała się liczba pracowników zagranicznych a zmniejszała się liczba pracujących Hiszpanów. W trakcie pandemii wstrzymano siłę roboczą pochodzącą z imigracji. Jeżeli chodzi o sektor hotelarstwa to wiele osób wolało się przebranżowić z powodu niestabilnej sytuacji na tym rynku pracy. 

Kolejnym powodem zaistniałej sytuacji jest brak spójności między kształceniem pracowników a zapotrzebowaniem firm. Już w najbliższym czasie Europa i USA zaczną intensywny etap cyfryzacji, a skutkiem tego będzie zapotrzebowanie na pracowników z takimi kwalifikacjami, których Hiszpanom brakuje. Zachodzi bardzo niepokojące zjawisko, które ma widoczne skutki, mianowicie rośnie liczba miejsc pracy na stanowiska, na które bezrobotni nie mają odpowiednich kwalifikacji. Konieczne w tej sytuacji będzie przekwalifikowanie bezrobotnych, tak aby mogli zajmować nowe stanowiska pracy. Niestety w Hiszpanii na ten moment zdecydowanie brakuje prawidłowego pośredniczenia między firmami, które poszukują pracowników a bezrobotnymi. 


https://kresy.pl


Comentarios

Entradas populares